O panikę na lotnisku zadbał grinder, czyli młynek do marihuany, i to nie byle jaki, bo w kształcie granatu, przez co ewakuowano całe lotnisko. Niezbyt ciekawy start urlopu przeżyli pasażerowie samolotu, którzy ostatnio na jednym z lotnisk około 400 kilometrów na południe od Buenos Aires w Argentynie czekali na swój […]