Jak grinder doprowadził do ewakuacji lotniska

O panikę na lotnisku zadbał grinder, czyli młynek do marihuany, i to nie byle jaki, bo w kształcie granatu, przez co ewakuowano całe lotnisko.

Niezbyt ciekawy start urlopu przeżyli pasażerowie samolotu, którzy ostatnio na jednym z lotnisk około 400 kilometrów na południe od Buenos Aires w Argentynie czekali na swój lot.

Cały kompleks lotniska, ogarnięty paniką, musiał zostać ewakuowany po tym, jak odkryto tam granat. Przybyłe na miejsce służby saperskie na szczęście mogły dosyć szybko uspokoić sytuację. Otóż owy granat to był jedynie młynek do marihuany w kształcie granatu, jaki można zobaczyć na dołączonym zdjęciu.

Jest to gadżet, który z pewnością na stole w domu wywoła jedynie zmęczony uśmiech, jednak na terenie lotniska, czy też, co gorsza, w samolocie, zadba o nie lada halo. Jeśli więc właśnie pakujecie swoje bagaże na upragniony i wyczekiwany urlop, to zostawcie w domu swoją zapalniczkę w kształcie pistoletu na wszelki wypadek w domu.

Specjalne pojemniki, znajdujące się na przykład na lotnisku w Las Vegas mogą okazać się pomocne. Tutaj każdy pasażer może całkowicie bezkarnie wyrzucić resztki swojego zioła, które całkowicie legalnie nabył w trakcie pobytu w mieście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Time limit exceeded. Please complete the captcha once again.


Copyright © jamaica.com.pl - Portal o marihuanie.