Plemiona Indian z reguły raczej nie są za legalizacją marihuany, ale dwa z nich uznają, że jednak mogłyby spróbować. Takie informacje pojawiają się niespełna pół roku po notce Departamentu Sprawiedliwości, z której wynika, że władze federalne nie będą stwarzać przeszkód w uprawie marihuany na ziemiach plemiennych, o ile nie będą przy tym popełniane innego rodzaju przestępstwa.
Wiele plemion jest zdania, że będąc jednocześnie obywatelami Stanów Zjednoczonych oraz suwerennym narodem, mają one takie samo prawo do decydowania o legalizacji marihuany jak i reszta kraju. Na przeszkodzi stoi jednak niejasny język Departamentu Sprawiedliwości, czyli słynnej „Notatki Cole’a”. Ponadto Indianie obawiają się oskarżeń na poziomie federalnym.