Pisaliśmy już o tym tutaj, że duńscy rolnicy chcą sami produkować medyczną marihuanę. 88 procent społeczeństwa opowiedziało się tam za legalizacją medycznej marihuany dla ciężko chorych ludzi, która ma nastąpić od 2018 roku, jednak niewyjaśniona była kwestia zaopatrywania pacjentów w nowy lek.
Ze względu na nowe prawo zdecydowano więc o tym, że zalegalizowana zostanie również uprawa medycznej marihuany. Chodzi tu przede wszystkim o to, aby zapewnić i zagwarantować pacjentom najlepszą jakość i największe bezpieczeństwo poprzez srogo kontrolowane uprawy marihuany w kraju.
Tylko w ten sposób pacjenci mogą być zaopatrywani w najlepszej jakości i wiadomego pochodzenia lekarstwa. Minister Zdrowia Danii Ellen Trane Nørby chce w tym celu wybudować zakłady próbne i w nich rozwinąć odpowiednie metody uprawy.
Uprawa konopi w Danii będzie bardzo srogo kontrolowana i dozwolona tylko dla osób, które wcześniej złożą odpowiednie wnioski.
Organizacja duńskiego rolnictwa i przemysłu spożywczego L&F wraz ze swoim przewodniczącym na czele, Larsem Hvidtfeldtem widzi to jako pozytywny rozwój i wynik długiej pracy wstępnej w kierunku medycznej marihuany.
Konopia może jednak wreszcie być dostępna dla chorych ludzi, ojczyste rolnictwo może produkować wysokiej jakości cannabis, a rynek krajowy może wzbogacić się nie tylko zyski z jej sprzedaży, ale i też o nowe źródło dochodu.
Można? Można!
