20-letnie badania, które prowadzone były na grupie ponad 400 uczestników stwierdziły, że stosowanie marihuany wśród nastolatków, a nawet długotrwałe i nałogowe jej używanie nie było związane z problemami zdrowia psychicznego i fizycznego w późniejszym okresie życia
“To co odkryliśmy było trochę zaskakujące“, powiedział kierujący badaniami Jordan Bechtold z Uniwersytetu Pittsburgh Medical Center. “Nie było różnic w zdrowiu psychicznym i fizycznym, niezależnie od ilości i częstotliwości używania w okresie dorastania.”
Do badania wykorzystano dane opublikowane w czasopiśmie Psychology of Addictive Behaviors, a dodatkowo naukowcy wykorzystali dane z Pittsburgh Youth Study, które śledziły rozwój zachowań aspołecznych i przestępczych wśród chłopców, którzy uczęszczali do szkoły w Pittsburghu w latach 1987/88.
Przez 10 lat naukowcy prowadzili wywiady z chłopcami uczęszczającymi do 7 klasy. Pierwsze po pół roku, następne co roku, aż do czasu, gdy osiągnęli oni wiek 25 lat. Ostatni wywiad został przeprowadzony, kiedy mieli już 35 lat.
Badani mężczyźni podzieleni byli na 4 grupy, w zależności od częstotliwości używania marihuany:
Grupa niepalących, lub palących mało – 46%
Palących często w młodości – 22%
Palących w okresie dojrzewania – 11%
Grupa, która zaczęła używać marihuany w wieku około 20 lat, i nadal jej używa – 21%
Na podstawie wcześniejszych badań, naukowcy spodziewali się, że znajdą związek między paleniem marihuany w młodym wieku i rozwojem chorób psychicznych (urojenia, halucynacje), nowotworów, astmy i problemów z oddychaniem – ale żadnego związku nie udowodnili.
Badanie wykazało również, że nie ma związku pomiędzy paleniem marihuany w młodości a depresją, lękami, alergiami, bólami i wysokim ciśnieniem krwi.
Wnioski z tych badań wykazują, że nawet młode osoby palące marihuanę nie były bardziej narażone na wystąpienie problemów zdrowotnych w wieku 35 lat, niż osoby, które zaczęły jej używać w starszym wieku.
Poprzednie badania wykazały jednak, że długotrwałe palenie marihuany w młodości powoduje problemy z pamięcią w życiu dorosłym.